piątek, 2 grudnia 2011

post 8.

bardzo chciałabym, żeby były wakacje -,-. własnie dlatego postanowiłam wstawić dziś takie "ciepłe" zdjęcie... chcę, żeby było ciepło, ciekawie, różnie... po prostu, żeby było INACZEJ. teraz jest mi dziwnie ? może to najlepsze określenie w stosunku do tego co czuję... niby nic się nie dzieje, a jednak coś jest... i zdaję sobie sprawę, że nie potrafię tego określić. pustka? taak, czuję ogromną pustkę. ogrrrrrrromną....






Znowu były moje. byłeś mój. tylko dla mnie. tylko ja i Ty. cały świat na marginesie. 
Ja i ON.

a jeżeli obracasz się idąc przez miasto wiedz, że nadal go kochasz .

ufam, płaczę, przebaczam... i własnie to mnie niszczy .

nawet nie podejrzewałam, że będę tak bardzo tęsknić. nie spodziewałam się, że będzie mi Ciebie brakowało aż w takim stopniu.

Odłożyła na bok sentymenty, przestała płakać po nocach, zapomniała, kim dotąd była. Odnalazła w sobie wolę by odkrywać nowy świat. Użalanie się nad sobą i brakiem kogoś bliskiego nie miało sensu. Serce może zaczekać, prawda?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz