kurde, nie wiedzieć czemu lubię dzisiejszy dzień : d.
dam dzisiaj kilka opisów i ten blog postaram prowadzić się tak jak poprzedni. ;)
Wiesz czego mi brak? Poczucia bezpieczeństwa. Tej malutkiej myśli w głowie, która mówi mi, że jesteś i zawsze przy mnie będziesz, gdy stanie się coś złego.
Nie jestem obrażona... ja tylko w spokoju przeżywam chwilę nienawiści do Ciebie.
w tej niepewności, pośród kłamstw.
To uczucie wszechogarniającej pustki, kiedy otwierając oczy szukasz w sobie siły na nowy dzień. I szybko je zamykasz, oszukujesz siebie, chcesz przedłużyć ten sen, bo on tak pięknie koi ból. A pamiętam ten czas, kiedy nie mogłam się doczekać ranka, jak biegłam do Ciebie... jak nadawałeś sens.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz